piątek, 2 października 2015

Dezorientacja

  Co dzisiaj? Jak to piątek?? A gdzie środa?!? Zwariowany ten czas jakiś... Nic to. I tak napiszę! ;)

http://www.makneta.com/2015/09/jedna-z-najwiekszych-moich-pasji-jest.html

Na tapecie czytelniczej nadal "Powroty...". Czytam tylko rano, dlatego idzie wolno. Ale w końcu książki nie są po to, żeby się z nimi ścigać ;)


Na drutach w chwilach wolnych wdzianko robione w tę stronę, jak ułożono na zdjęciu. W chwilach niewolnych skarpety:


Skończone jasne, teraz robią się ciemniejsze, czyli zamówień ciąg dalszy.
I tak mi czas zlatuje... romantycznie ;) Więcej następnym razem.

5 komentarzy:

  1. jesien juz, zima za pasem to skarpety muszą być. Dziergaj. Kalicińska do czytania super. Babska literatura, ale bardzo przyjemna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wdzianko zapowiada się interesująco, piękne kolory i ciekawy wzór :). Umiejętności dziergania skarpet zazdroszczę, mnie przerażają takie małe formy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, książki nie są po to, żeby się z nimi ścigać. Książki są po to, żeby się nimi delektować. Podobają mi się kolory wdzianka, a skarpety w sama raz na zimowe wieczory dla takiego zmarzlaka jak ja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się Twoje podejście do czytania: w końcu książki nie są po to, żeby się z nimi ścigać.
    Ścigam się nieprzytomnie, więc Twoją myśl muszę sobie powiesić na ścianie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa :)
    monotema: nigdy nie sądziłam, że awansuję na twórcę życiowych myśli ;)

    OdpowiedzUsuń