sobota, 30 kwietnia 2016

Wiosna i Maleństwo

  POBUDKA! Zieleń za oknem! Ciepło za pasem! Jak ja na to czekałam całą zimę... Już wiosna pełną, uśmiechniętą gębą zagląda do parków, ogródków, domów... Jeszcze niedawno było tak:



Teraz ziemi nie widać spod trawy, a nieba prawie zza liści. Jeszcze coś temperatura próbuje marudzić, ale i ona niedługo pewnie da za wygraną.

  Co do robótek to jakiś czas temu skończyłam projekty, o których pisałam tutaj i które w tym samym miejscu pokazałam w niewielkim fragmencie. Po pierwsze, malutka sukieneczka dla świeżo urodzonej bratanicy:


Ubranko z przodu ma ażurową wstawkę i jest wiązane z tyłu na łańcuszkowe sznureczki. Wzór na to cudo dostępne tutaj. Według wzoru sukieneczka ma z tyłu guziczki, ale Rada Rodzinna orzekła, że mogą gnieść Małą jak będzie leżeć, więc wybór padł na wiązanie.
Druga tajemnica to żółty kocyk dziecięcy:


Powstał na bazie babcinego kwadratu i wydłużony nieco dla uzyskania prostokąta. Jeśli taka będzie wola narodu i Użytkowniczki, w przyszłości będzie można go powiększyć.
  Poza tym w robocie kolejne różne takie, o których później...

  Ostatnio Przeżywam armagedon drutowy - już trzecie druty padły ofiarą moich procederów, z czego dwie pary w związku z tą samą robótką... Zastanawiam się, czy nie jestem za silna na to hobby...